Marketing treści (content marketing), to jeden z najskuteczniejszych sposobów na dobre zaprezentowanie i pozyskanie klientów dla Twojej firmy. Precyzyjne treści trafiają w ściśle określone grono odbiorców. Często słyszę pytanie: Jak to zrobić? Od czego zacząć?
Najczęściej popełnianym błędem, gdy zaczynamy pracę nad treścią strony internetowej, jest brak planowania. Oczywiście świetne treści, poczytne i wyczerpujące zagadnienie są niezbędne ale prawda jest taka, że jeżeli zaczynasz szukać pomysłu na opublikowanie treści w ostatniej chwili – to już przegrałeś. Co prawda możesz liczyć na łut szczęścia, i że wstrzelisz się w czas i temat ale statystycznie, tego szczęścia, będziesz potrzebował wiele.
Warto ryzykować?
Mi się wydaje, że nie powinieneś zostawiać wszystkiego na ostatnia chwilę. Pierwszym krokiem jaki trzeba zrobić, aby osiągnąć sukces w marketingu treści jest określenie swojego „rytmu” w którym tworzysz i publikujesz treści na swojej stronie internetowej.
Marketing treści a rytm publikacji
Co mam dokładnie na myśli pisząc „rytm publikacji” – to harmonogram według którego będziesz publikował swoje treści. Kalendarz sprawia, że programujesz się na wykonanie zadań i zawsze wiesz co i kiedy musisz opublikować. Najlepiej być tak agresywnym w publikowaniu treści, jak to możliwe. W mediach społecznościowych wrzucenie grafiki, fotografii, filmiku czy choćby kilku słów jest wskazane nawet co godzinę. Na stronie oczywiście też można ale zdajmy sobie sprawę, że to praktycznie niemożliwe. Masz pewnie jeszcze wiele innych zadań związanych ze swoją działalnością.
Zadaj sobie pytanie: Czy stać mnie na zatrudnienie osoby, która dobierze i opublikuje treści za mnie? Jeżeli tak – to świetnie, jeżeli nie – to: Czy jestem w stanie pozwolić sobie na przygotowanie i publikację artykułu raz w tygodniu? A może tylko raz w miesiącu?
Zacznij układać harmonogram w taki sposób, aby był on realny. Nic Ci po tym, że założysz publikację co 3 dni a z góry wiesz, że nie dasz rady osiągnąć zamierzony cel. Zapewne jesteś człowiekiem zapracowanym, więc zacznij od planu minimum, powiedzmy raz w miesiącu. Z czasem, przeorganizujesz harmonogram, jeżeli zajdzie taka potrzeba lub możliwość.
Rodzaje treści
Zaczynasz tworzyć harmonogram, określiłeś regularność publikacji i co dalej? Oprócz tworzenia kalendarza musisz podjąć decyzję dotycząca rodzaju publikowanych treści. Wpisy na bloga, filmy, grafiki, zdjęcia itp., może to się wydawać przytłaczające, bo opcji jest bardzo dużo. Ideałem byłoby mieć mieszankę wszystkich rodzajów treści, taka różnorodność pozwoliłaby dotrzeć do wszystkich potencjalnych klientów. Zapewne masz swój kalendarz i wiesz jakim czasem dysponujesz i w jakim terminie. Dostosuj się tak, aby wykonanie było realne. Np.:
- Wpisy na bloga 24/rok
- Filmy 12/rok
- Grafiki/infografiki na stronie 12/rok
Teraz, gdy już wiesz jakich elementów będziesz potrzebował, zacznij wypełniać swój harmonogram publikacji treści. Oczywiście wskazane jest trochę pomieszać rodzaje treści, powinny być spójne i układać się w logiczną całość ale też publikowane w różnorodny sposób. Tak, aby rodzaje się przeplatały. Np.: wpis na bloga – film – wpis na bloga – infografika – wpis na bloga – itd.
Marketing treści jest wymagający. Twórz dobre i interesujące treści
Nim weźmiesz pióro do ręki, musisz odrobić kolejną lekcję. Zadaj sobie pytanie dla kogo to tworzę? Kogo moje treści mają zainteresować? No i najważniejsze (!) czego szukają moi klienci w Internecie? Jakie artykuły związane z Twoją branżą ich interesują?
Polecam zainteresować się Google Trends – to doskonałe narzędzie do określania popularności w czasie i regionie zapytań do wyszukiwarki.
Jest żelazna zasada w marketingu treści, którą musisz stosować.
Nie twórz treści, których nikt nie chce czytać!
Wydaje się to oczywiste a jednak często zapalamy się do tematów, które koniec końców okazuje się, że interesują tylko nas. Po analizie np.: słów kluczowych wychodzi, że nikt nie szuka tego o czym chcemy napisać. Twoja praca może okazać się wyrzuceniem pieniędzy w błoto jeżeli nie sprawdzisz czego oczekują od Ciebie Twoi klienci.
Jeżeli masz czas, bo akurat w Twojej branży jest martwy sezon, mniejsza ilość zamówień itp., to nic nie stoi na przeszkodzie aby w tym czasie odrobić pracę domową i napisać wszystkie zaplanowane treści w ciągu miesiąca czy dwóch ale nie publikuj ich od razu. Rozłóż publikację w czasie tak, jak zaplanowałeś w harmonogramie. Tzn. tak aby treści na Twojej stronie pojawiały się cyklicznie. Regularnie.
A co jeżeli brakuje Ci czasu?
Alternatywą może okazać się zatrudnienie osoby lub zlecenie marketingu treści innej wyspecjalizowanej firmie. Opcja na pewno droższa. Pamiętaj, że kiepskiej jakości treść może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Treść, która nie interesuje Twoich odbiorców lub co gorsza jest kopią/plagiatem innej publikacji może zepsuć nie tylko pozycję Twojej strony internetowej w wynikach wyszukiwania ale również reputację Twojej firmy. Gorzka prawda.
Klient ma zawsze rację
Masz już harmonogram, wybrane rodzaje treści, tematy jakie chcesz opublikować. Musisz pamiętać, że jak coś już napisałeś (nakręciłeś film, stworzyłeś infografikę) nie znaczy, że musi zostać opublikowane. Twój harmonogram jest dla Ciebie ale Twoi klienci, czy odbiorcy Twojej strony internetowej mogą oczekiwać czegoś innego. Wprowadzaj do swojego kalendarza poprawki gdy tylko zauważysz taka potrzebę. Wielokrotnie może się zdarzyć, że planowane, stworzone i gotowe do publikacji treści „odłożysz na półkę”. Zmienia się moda i nastają nowe trendy. Często okazuje się, że tematy trzeba aktualizować. Nie staraj się na siłę publikować nieaktualnych artykułów tylko dlatego, że już masz je przygotowane. Zostaw je sobie, może kiedyś moda wróci i je wykorzystasz w całości lub części. Podążaj za trendami w Twojej branży i wsłuchaj się w głos swoich klientów, oni wiedzą czego od Ciebie oczekują. Daj im to a Twój marketing treści zdziała cuda.
Jeżeli masz problem z tworzeniem ciekawych i poczytnych treści, zapoznaj się z artykułem „Narracja w marketingu treści”.
Jak zauważyłeś, marketing treści, to dość skomplikowana strategia. Jeżeli wybrałeś alternatywną opcję, i chcesz zlecić prowadzenie swojej strony , bloga lub fanpage na portalach społecznościowych, to proszę o kontakt. Służę pomocą i doświadczeniem.